Marcin Zakrzewski: „Jak inwestować w garaże” [opieka redakcyjna i patronat: Korekto.pl]
Mieszkania na wynajem? Pośrednictwo? Flipy? To robią wszyscy! Poznaj alternatywny, prostszy i bardziej dochodowy sposób inwestowania w nieruchomości!
Ostatnie lata to istny szał inwestowania w nieruchomości – tysiące ludzi, mających trochę gotówki lub zdolność kredytową, kupowało mieszkania pod wynajem albo na flipy. Efekt: ogromne nasycenie rynku i coraz trudniejsze do uzyskania godziwe stopy zwrotu. Tymczasem w tej branży istnieje pewna ciekawa nisza – typ nieruchomości, które wciąż nie są doceniane, mimo że pod wieloma względami biją na głowę inne formy inwestowania. Mowa oczywiście o garażach.
Maciej Dutko napisał:
Gdybym nie prowadził firmy edytorskiej, nie brał udziału w kolejnych projektach książkowych czy szkoleniowych, na pewno na poważnie zainteresowałbym się nieruchomościami. Ale nie flipami, wynajmem krótko- czy długoterminowym ani nawet nie deweloperką – tu już za dużo się dzieje: nawet mimo olbrzymiego boomu mieszkaniowego w ostatnich latach, nie czuję niszy (każdy, kto chce kupić czy wynająć mieszkanie, może przebierać w tysiącach ofert). Istnieje jednak typ nieruchomości, który od lat obserwuję i oceniam jako absolutnie niszowy – popyt jest ogromny (i wciąż rośnie), podaż natomiast wydaje się wciąż niemrawa i nie zaspokaja nawet ułamka zapotrzebowania.
Na myśli mam oczywiście garaże i miejsca postojowe, które – w mojej ocenie – są absolutnie najsensowniejszym typem nieruchomości, w jakie warto inwestować (no, może obok magazynów małopowierzchniowych dla osób prywatnych, którym również wieszczę olbrzymi wzrost popularności w najbliższej dekadzie). Dlaczego? Powodów jest mnóstwo:
- Niska bariera wejścia (wystarczy 1/15 – 1/20 ceny przeciętnego mieszkania, i masz swój pierwszy garaż).
- Brak problemów z kredytem hipotecznym (wiele osób może kupić garaż za gotówkę, natomiast znacznie trudniej wyciągnąć z szuflady pół miliona na mieszkanie).
- Niepomiernie mniej formalności i zawiłości prawnych niż przy kupnie mieszkania.
- Brak ryzyka zniszczenia i znacznego obniżenia wartości.
- Brak konieczności głębszej weryfikacji najemców.
- Brak potrzeby większych nakładów na cykliczne remonty i odświeżenia.
- Brak konieczności kosztownego wykończenia i wyposażenia, profesjonalnego fotografowania czy home stagingu.
- Nieruchomość niemal bezobsługowa.
- Olbrzymi popyt (pogłębiający się deficyt miejsc do parkowania i szybciej rosnąca liczba pojazdów w miastach niż ich mieszkańców).
- Możliwość zmiany funkcji na magazynową (dodatkowy target).
- Znacznie większa płynność garażu niż mieszkania (możliwość błyskawicznej sprzedaży).
- Wreszcie: wyższy ROI niż przy standardowym wynajmie mieszkań (wyliczyłem, że gdybym tę samą kwotę zainwestował w garaże, zamiast w mieszkanie pod długi najem, garaże dałyby mi zwroty wyższe o ponad 300%).
Reasumując: jeśli kiedyś sprzedam moją firmę edytorską i będę miał parę groszy do zainwestowania, zapewne będzie to inwestycja w garaże (i małe magazyny) ????.
– Maciej Dutko (Korekto.pl, Evolu.pl, BibliaEbiznesu.pl)
Marcin Zakrzewski – przedsiębiorca, prowadzi firmę szkoleniową z zakresu BHP. Wykładowca Uczelni ASBIRO. Uczestnik oraz prelegent licznych konferencji oraz regionalnych spotkań szkoleniowo-networkingowych.
Prywatnie fascynat tematyki z zakresu rozwoju osobistego, osiągania niezależności materialnej, a także tworzenia niezależnych od siebie źródeł przychodów. Inwestor w nieruchomości – pierwsze przygody z inwestycjami rozpoczął w 2011 roku. Na podstawie popełnionych błędów oraz szeregu przygód podczas realizacji inwestycji, chce wspierać oraz inspirować osoby mające zbliżony punkt widzenia. Praktyczne oraz teoretyczne podejście do tematyki nieruchomości jest dla niego sposobem na życie.
Zamów książkę: www.marcinzakrzewski.pl
Profil Autora: www.facebook.com/marcinzakrzewski2031
Korekta, redakcja: Dorota Krowicka (Korekto.pl)
Skład, projekt okładki: Dominika Zakrzewska (Korekto.pl)
Opracowano: lipiec – wrzesień 2020